Czy aby wypada...?
Tak się zastanawiałem nad umieszczeniem tego posta. Nie mniej, nie więcej post dotyczący SolidWorks. Tak, tak, juz pobrzmiewają echa dopiero co zakończonych i tych ciągle trwających sporów co jest lepsze. Z wielu zaczytanych wypowiedzi, podoba mnie się najbardziej ta, która stwierdza, że najlepsze jest to co pozwala, nam inzynierom zarabiać pieniądze;)
W przypadku tego posta, chcę odnieść się do SolidWorks nie z powodów porównywania go z Pro/E, ale ze względu na podobieństwo(WIELKIE), obu aplikacji, a stąd o praktycznie żadnych różnicach pomiędzy sztuczkami, zwłaszcza odnośnie modelowania powierzchniowego.
Jeżeli więc jest gdzieś miejsce, gdzie są odpowiedzi na moje pytania, nie zważam na to, czy jest to portal poświęcony Pro/E czy nie.
Dezignstuff jest właśnie takim miejscem. Modelowanie powierzchniowe jest tu częstym tematem wyzwań i sztuczek, byłoby więc prawdziwym marnotrastwem nie skorzystać z takiej okazji.
W przypadku tego posta, chcę odnieść się do SolidWorks nie z powodów porównywania go z Pro/E, ale ze względu na podobieństwo(WIELKIE), obu aplikacji, a stąd o praktycznie żadnych różnicach pomiędzy sztuczkami, zwłaszcza odnośnie modelowania powierzchniowego.
Jeżeli więc jest gdzieś miejsce, gdzie są odpowiedzi na moje pytania, nie zważam na to, czy jest to portal poświęcony Pro/E czy nie.
Dezignstuff jest właśnie takim miejscem. Modelowanie powierzchniowe jest tu częstym tematem wyzwań i sztuczek, byłoby więc prawdziwym marnotrastwem nie skorzystać z takiej okazji.
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna